poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Dlaczego mężczyźni* nie chcą żeby ich kobiety robiły karierę? (w świetle badań)

Pierwszy raz taką historię usłyszałem od znajomej, z którą pracowałem dawno temu. Opowiedziała, że jej niedoszły małżonek twardo stawiał warunki, gdzie będzie mogła pracować po ślubie, a gdzie nie („góra w sklepie spożywczym – na pewno nie w jakimś biurze!”). Bał się, że ona może poznać kogoś lepszego, ciekawszego, atrakcyjniejszego. Później Koleżanka, z którą współtworzyłem tego bloga, przyniosła z zajęć w jednej z Fundacji pełno takich historii. Wspólnie postanowiliśmy poznać temat bliżej. Pytanie o zazdrość w kontekście rynku pracy padło w badaniach prowadzonych przez Uniwersytet Jana Kochanowskiego w ramach Projektu Innowacyjnego „PI Novum subsydium”. Odpowiedzi zrobiły wrażenie.


Z grupy Pań, które opowiedziały ankietowanym, że partner zniechęca je do powrotu do pracy najwięcej męskich argumentów brzmiało:
- zarabiam na dom więc ty nie musisz 18,9%
- kobieta jest od zajmowania się domem 13,6%
- nie jest ci to potrzebne 11,3%

Powyższe uwagi można oczywiście starać się uzasadniać tradycyjnym modelem rodziny. Szukać „ludowych” argumentacji typu: mężczyzna, którego żona musi pracować nie radzi sobie w życiu etc. Co jednak powiedzieć o kolejnych uwagach, w których partner:
- jest zazdrosny o moje kontakty z innymi ludźmi… (4,3%)
- boi się, że poznam innego mężczyznę… (3,3%)
- wyklucza możliwość mojej pracy w niektórych zawodach, próbuje mi to narzucać (4,7%)?

Wygląda to na wypowiedzi kogoś, kto czuje się zagrożony, niepewny siebie, z kompleksami. Warto mieć takiego partnera na całe życie? Na to pytanie już sobie każdy musi odpowiedzieć absolutnie sam.

*Tu następuje wolne miejsce do wpisania słowa „niektórzy”. Według badań 2,6% badanych. Warto jednak zauważyć, że badaniach tylko 40,5% pań odpowiedziało, że partner nie zniechęca ich do powrotu do pracy

Źródło: Mama w pracy czy w domu? Wyniki badań i analiz przeprowadzonych w ramach Projektu Innowacyjnego PI Novum subsydium, pod red. A. Dybały, Kielce 2012, s. 130-131.

Polecamy lekturę całego raportu, który można pobrać w tym miejscu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz